Audi A5 Sportback 2.0 TDI 190 Sport

 Praktycznie i sportowo.

Wydaje się, że już w pierwszej generacji modelu A5 Audi udało się osiągnąć kompromis pomiędzy nacechowanym sportowymi akcentami nadwoziem typu coupe, a  praktycznością samochodów z nadwoziem typu liftback. Takie połączenie okazało się niezwykle pożądane przez klientów. Nowe A5 wydaje się o klasę lepszym samochodem od swojego poprzednika, głównie za sprawą mocno odmienionej technologii wzbogaconej o wszelkie nowinki ze świata elektroniki. Model A5 stanowi rozwinięcie, nie tak dawno zaprezentowanego i testowego przeze mnie, modelu A4 B9. Czy nowe A5 w wersji Sportback może się okazać lepszym wyborem niż A4 w wersji sedan bądź kombi? Czas się przekonać!
Wygląd
Moim zdaniem, wersja Sportback jest równie udana pod względem stylistycznym, co wersja Coupe. Za sprawą dodatkowej pary drzwi pasażerowie tylnych siedzeń nie będą skazani na ciągłą gimnastykę, jak ma miejsce w autach typu coupe posiadających tylko jedną parę drzwi. Samochód mierzy 471,2 cm długości, 202,2 cm szerokości oraz 139,1 cm wysokości. Tym samym jest o 1,4 cm krótszy oraz 3,6 cm niższy od modelu A4 sedan. Szerokość obu pojazdów podawana wraz z lusterkami jest dokładnie taka sama.
Nadwozie A5 zostało wyostrzone względem modelu A4, ale także i w tym samochodzie znajdziemy charakterystyczny dla obecnej stylistyki marki grill Singleframe, jeszcze bardziej wyostrzoną maskę oraz przetłoczenie biegnące przez cały bok pojazdu. Wyjątkowo udał się stylistom tył pojazdu. Tylne lampy wyglądają jakby były wykonane w technologii 3D. Uwagę innych uczestników ruchu zwracają kierunkowskazy działające na zasadzie dynamicznej fali.
Nowe A5, tak jak i poprzedni model, nadal posiada bezramkowe drzwi, co dodaje nadwoziu elegancji, dynamiki, a także świadczy o wysokiej jakości wykonania. Nie zawsze takie zabiegi producentom samochodów wychodzą na dobre, ponieważ dosyć często zdarza się, iż bezramkowe drzwi zaczynają przeciekać…
Konstruktorom udało się uzyskać niski współczynnik oporu powietrza wynoszący tylko 0,26 Cx.
Wnętrze
Kierownica wykończona miłą w dotyku skórą świetnie leży w dłoniach. Fotele stanowią klasę samą dla siebie. Wystarczy popatrzeć na ich zdjęcia, żeby od razu docenić ich masywność, dzięki czemu można było zadbać o odpowiednie wyprofilowanie oprać, które doskonale podpierają ciało w zakrętach, a ponadto szeroki zakres regulacji pozwala na dopasowanie podparcia ud, co jest niezwykle istotne podczas długich podróży. Środkowa część foteli pokryta została alcantarą, nie dość, że ten rodzaj materiału jest niezwykle praktyczny w utrzymaniu czystości, to dodatkowo z racji tego, iż nie jest śliski, świetnie utrzymuje w miejscu siedzących.
System multimedialny działa w oparciu o 8,3 calowy ekran systemu MMI, którym steruje się za pomocą przycisków oraz pokrętła ulokowanych na konsoli centralnej. Drążek automatycznej skrzyni biegów S tronic został tak ukształtowany, że spokojnie można oprzeć na nim nadgarstek i swobodnie zmieniać parametry systemu multimedialnego. Jest to o tyle przyjemne, że górna jego część została pokryta skórą pod którą znajduje się jakiś miękki materiał/
Tunel środkowy jest taki, jak modelu A4. Także w tym modelu posiada przetłoczenia przypominające słoje w drewnie. Nie zapomniano o aspektach praktycznych, a więc są dwa miejsca na napoje, które dodatkowo są dyskretnie podświetlone. W ogóle, całe wnętrze po zmroku sprawia wrażenie niezwykle eleganckiego. Nie ma w nim nic nachalnego, a wszystko jest takie, jakie być powinno.
Prezentowany pojazd nie został wyposażony w Virtual Audi Cockpit – czyli elektroniczny zestaw wskaźników o przekątnej 12,3 cala, i mówiąc szczerze, w ogóle mi go nie brakowało. Klasyczny zestaw wskaźników wraz ze sporych rozmiarów wyświetlaczem komputera pokładowego jest po prostu piękny i niezwykle czytelny.
Wersja Sportback, pomimo jej praktycznego nacechowania, posiada sportowo nakreśloną linię dachu, która dosyć mocno opada. O ile miejsca na nogi dla pasażerów tylnej kanapy jest wystarczająco nawet dla osób o wzroście ok 2 metrów, o tyle miejsca nad głową jest wystarczająco dla osób o wzroście maksymalnie do 1,90 m. W innym wypadku będą oni po prostu dotykać głową o podsufitkę, która w wersji Sport jest ciemna.
Największym zaskoczeniem jest to, iż samochód o sportowym nadwoziu może posiadać tak praktyczny bagażnik, za sprawą podnoszonej klapy bagażnika wraz z tylną szybą. Przestrzeń bagażowa, według danych producenta, wynosi 480 L i można ją powiększyć poprzez złożenie oparć tylnych foteli. Wraz z kalpą bagażnika podnosi się część półki bagażnika. Co niezwykle istotne, nie zapomniano o tunelu do przewożenia długich przedmiotów, a więc spokojnie można udać się na wyjazd na narty bez konieczności zakładania bagażnika na dach.
Jazda
Na pewne właściwości jezdne niebagatelny wpływ ma nowe wielowahaczowe zawieszenie wraz ze świetnie zestrojonymi amortyzatorami oraz sprężynami. Warto dodać, iż praca zawieszenia została świetnie wytłumiona. Podczas jazdy po drogach o gorszej jakości nawierzchni pasażerowie nie będą odczuwać żadnego dyskomfortu i to nawet w wypadku samochodu bez opcjonalnego adaptacyjnego zawieszenia. Wraz z pakietem Sport otrzymujemy felgi o średnicy aż 18 cali. Prowadząc ten samochód ma się wrażenie, iż jest on na tyle zespolony z drogą, za sprawą jego masywności w jeździe, iż nic nie jest go w stanie wytrącić z równowagi. Czuć siłę i pewność jazdy i to niezależnie od prędkości z którą się w danym momencie poruszamy. Warto jednak kontrolować wskazania prędkościomierza, ponieważ w ogóle nie czuć prędkości z jaką porusza się samochód.
Pod maską pracował dobrze znany silnik 2.0 TDI o mocy 190 KM (400 Nm 1750-3000 obr/min, moc 190 KM przy 3800-4200 obr./min.), lecz tym razem bez napędu quattro. Przed odebraniem samochodu spodziewałem się takich samych wrażeń z jazdy jak w wypadku testowanego wcześniej -z tą samą jednostką napędową – Audi A4, które było wyposażone w napęd quattro. Nie sądziłem, że samochód bez napędu na cztery koła może mieć tak inne oblicze. A5 Sportback w tej wersji dosłownie wyrywa się do przodu przy każdym mocniejszym naciśnięciu pedału gazu. Na mokrej nawierzchni bardzo często przednie koła tracą przyczepność podczas dynamicznego przyspieszania i to nawet na trzecim biegu. Napęd jest pełen wigoru i aż prosi się o częste sprinty. Wrażenia z jazdy wydają się przeczyć danym technicznym podawanym przez producenta, które określają przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 7,9 s – dla wersji z napędem quattro osiągnięcie 100 km/h powinno zająć 7,4 s. Zaskakujące jest to o tyle, że masa własna wersji z napędem quattro jest o 85 kg większa. Prędkość maksymalna dla obu wersji jest taka sama i wynosi 235 km/h. W wersji z napędem quattro nie ma tego szaleństwa i spontaniczności podczas przyspieszania, lecz w zamian uzyskujemy doskonałą trakcję w każdych warunkach.
Za przeniesienie napędu odpowiadała, również dobrze już znana, automatyczna dwusprzęgłowa skrzynia biegów S tronic. Do jej pracy nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Więcej na temat jej działania możecie przeczytać w teście modeli A4 oraz Q5 (oba są dostępne na stronie).

Relatywnie niskie okazało się średnie zużycie paliwa. Producent podaje, iż A5 Sportback powinno zadowolić się w cyklu mieszanym 4,2 l/100 km (cykl miejski 4,9 l/100 km, a poza miastem 3,8 l/100km). Wersja z napędem quattro powinna spalać, według danych producenta, tylko o 0,3 l więcej na każde przejechane 100 km. Owszem, samochód który testowałem posiadał znikomy przebieg i zapewne za jakiś czas spalanie będzie jeszcze niższe, ale podawane przez producenta wartości wydają mi się być znacznie odbiegające od rzeczywistości i to nawet w wypadku mojej osoby, która co do zasady osiąga relatywnie niskie zużycia paliwa podczas testów – co często jest mi zarzucane.

Średnie zużycie paliwa z całego pokonanego dystansu wyniosło 6,8 l/100 km przy średniej prędkości wynoszącej 33 km/h. W trasie spokojnie uzyskuje się spalanie na poziomie między 5,0, a 6,0 l/100 km, a jeżdżąc po mieście należy się liczyć ze spalaniem pomiędzy 6,5, a 7,5 l/100 km.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż wersja bez napędu quattro posiada zbiornik paliwa o pojemności tylko 40l, z kolei wersja z napędem quattro może się pochwalić zbiornikiem paliwa o pojemności 58l, a więc różnica wynosi aż 18 l, co przy średnim zużyciu paliwa na poziomie 6l/100 km powoduje różnicę w zasięgu obu samochodów na poziomie aż 300 km.
Również i tym razem samochód wyposażony był w światła typu LED, lecz, niestety, nie były to światła typu Matrix. Trudno mieć jakieś zastrzeżenia do ich działania, ale na pewno zamawiając samochód warto dopłacić do świateł typu Matrix. Dla zainteresowanych sposobem działania świateł odsyłam do filmiku zamieszczonego na kanale prawo i motoryzacja na portalu YouTube – film znajduje się na dole strony zaraz pod galerią zdjęć.
Koszty
Prezentowany samochód w wersji 2.0 TDI 190 KM S tronic Sport kosztuje od 196 200 zł. Dopłata do napędu quattro wynosi 10 tyś zł i bez dwóch zdań warto wybrać taką opcję, pomimo subiektywnie gorszych wrażeń  wrażeń osiągów pojazdu podczas dynamicznego przyspieszania. Cena bazowego modelu z silnikiem 1.4 TSI o mocy 150 KM rozpoczyna się od kwoty 159 900 zł i co istotne, ceny wersji Sporback oraz Coupe są takie same. Moim faworytem jest A5 Sportback z silnikiem 2.0 TSI mocy 252 KM w wersji wyposażenia Sport z napędem quattro i automatyczną skrzynią biegów S tronic. Cena takiej wersji rozpoczyna się od kwoty 210 600 zł. Prezentowane ceny są dopiero początkiem zabawy z cennikiem, który zawiera niezliczoną ilość opcji wyposażenia dodatkowego.
Podsumowanie
Czy Audi modelem A5 Sportback strzeliło sobie samo w stopę? Takie można zadać sobie pytanie, bo czy ktoś będzie jeszcze zainteresowany modelem A4 w wersji sedan, skoro może sobie kupić Audi A5 w wersji Sportback, które nie tylko jest, moim zdaniem, ładniejsze, ale przede wszystkim bardziej praktyczne od modelu sedan. Dla mnie A5 Sportback stanowi swoistego rodzaju przykład pojazdu idealnego, gdyż jest niezwykle ładnym samochodem, świetnie wykonanym oraz wyciszonym, posiada praktyczny bagażnik, bardzo dobrze się prowadzi, a samochód można skonfigurować całkowicie pod siebie. Gdyby jeszcze cena finalna po doposażeniu pojazdu była trochę niższa…
Plusy:
  • wyjątkowo udana stylistyka,
  • praktyczne nadwozie,
  • świetne prowadzenie,
  • wnętrze wykonane z wysokiej jakości materiałów, które zostały starannie zmontowane,
  • szybka i płynnie działająca skrzynia S tronic
  • bardzo dobre wyciszenie kabiny,
  • niezwykle wygodne siedzenia,
  • system audio zasługujący na wyróżnienie,
  • niskie zużycie paliwa,
  • dobrze wywiązujące się ze swojego zadania światła wykonane w technologii LED
Minusy:
  • jak to zwykle bywa: cena po doposażeniu pojazdu,
  • zbyt wiele elementów wyposażenia wymaga dopłaty,
  • na mokrej nawierzchni podczas dynamicznego przyspieszania przednie koła tracą przyczepność,
  • ograniczona ilość miejsca nad głowami wysokich pasażerów tylnej kanapy
Serdeczne podziękowania dla http://www.noma2.audi.plza udostępnienie samochodu.

https://www.youtube.com/channel/UCpaZQTkYFBdgZXyqSCAN7VQ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *